wtorek, 10 listopada 2015

Kawusia i ciasteczko, czyli jak walczyć z podjadaniem w pracy

Stres pobudza apetyt, a w pracy stresujących sytuacji nie brakuje. Twoje koleżanki z biura przynoszą słodkie przekąski, a Ty nie potrafisz sobie poradzić z pokusą? Wciel w życie moje metody.

Siedzący tryb życia i podjadanie między posiłkami to grzech główny w walce ze zbędnymi kilogramami. Jak sobie z tym radzić? Na początek sprzątnij swoje biurko: pozbądź się z niego niezdrowych przekąsek. I przede wszystkim: nie przynoś ze sobą do pracy cukierków, ciastek, czekoladek. 

Jeśli czujesz, że nie poradzisz sobie tak łatwo z pokusą podjadania – przygotuj dla siebie marchewki, jabłko lub bakalie. Są produkty, których jedzenie hamuje apetyt w ciągu dnia. Wybieraj produkty bogate w błonnik, polecam również soki warzywne, awokado, łodygi selera. 




Kiedy tylko najdzie Cię ochota na coś słodkiego, napij się wody. Oszukasz przez chwilę swój żołądek i zapomnisz o słodkich pokusach. Nigdy nie pomijaj zasadniczych posiłków. Jeśli między kolejnymi posiłkami będziesz robić zbyt długie przerwy, szybciej skusisz się na coś słodkiego

No i dobra rada na koniec. Skup się na pracy. Podjadanie bywa efektem nudy, więc... do roboty :P




Ja pomagam sobie jeszcze herbatką Teaholic&Co Naturalny Detoks, która trzyma w ryzach także mój apetyt, przyspiesza przemianę materii i oczyszcza mój organizm z toksyn.

2 komentarze:

  1. Z tą kawą i ciasteczkiem w pracy to prawda. Jak tylko zaczęłam pracę w biurze to zaczęłam jeść rzeczy, od których wcześniej trzymałam się z daleka. To takie automatyczne jedzenie. Siedzisz i jesz i nawet tego nie kontrolujesz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety masz rację. Chyba w każdym biurze dzieją się takie rzeczy. Czasem odmowa zjedzenia kolejnego ciasteczka to wręcz powód do obrażenia się koleżanek. Nie można jednak przyjmować złych nawyków innych i truć się dla ich satysfakcji.

      Usuń